W dniach 6-19 października, w Indiach odbyły się Mistrzostwa Świata Juniorów w Badmintonie.
Był to turniej na który oczekiwałam i przygotowywałam się przez dłuższy okres czasu. Niestety nie zakończył się tak jak chciałam, mówi Kaja Ziółkowska.
W turnieju drużynowym razem z reprezentacją Polski zajęliśmy 16. miejsce, dziękuję całej drużynie za wkład jaki włożyliśmy i mam nadzieję, że za rok osiągniemy jeszcze więcej!🫶
W turnieju indywidualnym:
• Mikst: Kaja razem z Mikołajem Morawskim po zaciętym meczu przegrała z parą z Anglii 10:15, 16:14, 12:15.
• Singiel: w pierwszej rundzie Kaja wygrała z zawodniczką z Bhutanu 15:3 15:2, natomiast w drugiej rundzie musiała niestety poddać mecz przy stanie 8:15, 6:12 z dziewczyną z Wietnamu  z powodu kontuzji pleców.
• Debel: w parze z Dominiką Bartłomiejczuk nie rozegrała swojego meczu z parę z Indii
Nie tak chciałam zakończyć ten turniej, ale sport uczy pokory i siły, a przede wszystkim żeby priorytetem było nasze zdrowie.
W poniedziałek, w meczu Ekstraligi Badmintona, Kaja wraz ze swoją drużyną KS Badminton Kobierzyce zagra z WWL Badminton Marcovia Marki.
Od czwartku wystąpi w Indywidualnych Mistrzostwach Polski Juniorów, gdzie zagra w deblu.
Dziękuję wszystkim za słowa wsparcia, dziękuję trenerom, którzy mnie przygotowywali do tych turniejów. Dziękuję mojemu zespołowi badmintonowemu , a przede wszystkim dziękuję moim bliskim, bo bez was nie byłabym tu gdzie jestem.
Trzymamy kciuki za naszą zawodniczkę. Życzymy zdrowia i przede wszystkim kolejnych sukcesów.
Foto: prywatne archiwum Kai Ziółkowskiej.

Dodaj komentarz